08 kwietnia 2013

Rozdział 2 "Ktoś taki właśnie do Ciebie napisał..."

 Irmina


Po przyjeździe przywitałyśmy się z Agatą i Oliwką. Kuba od razu zaprowadził nas do pokoju, w którym mamy przez najbliższe dni mieszkać.

Rozpakowałyśmy się nawet szybko. Po wszystkim wzięłam do ręki mojego tableta

i od razu weszłam na Twitter'a.
- Pierwszy wpis z nowego miejsca? - spytała Rita.
- Drugi. - zaśmiałam się. - Pierwszy dodałam już na lotnisku. 

Po chwili wysłałam tweet'a: 

'New place. New adventures. New...? #holidays'   (nowe miejsce, nowe przygody, nowe...? #wakacje')
  
Zrobione. 
Postanowiłam się przebrać w coś wygodniejszego.
- Ir?! Kto to Mario Goetze? - wydarła się moja przyjaciółka. 
- A po co ci ta informacja? 
- Bo ktoś taki właśnie do ciebie napisał!
-C...c...c... cooo?!! - bardzo szybko znalazłam się przy mojej przyjaciółce. 
- Spójrz. - podała mi tableta. Natychmiast rzucił mi się w oczy tweet Mario. 

@_iris_b16 kann eine neue liebe? (może nowa miłość?)

Natychmiast zaczęłam piszczeć.  

-Co tu się dzieje? - do pokoju wszedł Kuba. 
- Nie, nic... - schowałam tablet za plecy. 
- Jakiś Goetze do niej napisał. - widziałam już po słowach Rity, wyraz twarzy mojego brata zmienił się. 
- Okey. - odwrócił się i wyszedł. 
- Musiałaś mu to mówić? - spytałam od razu. 
Czemu miałabym go okłamywać? 
- Później ci to wyjaśnię.  

Kuba

- I co tam u dziewczyn? - spytała Agata, gdy byłem z powrotem w salonie. 
- Rozpakowują się nadal. - skłamałem. 
- I robią przy tym tyle hałasu? 
- Cóż.... taki urok mojej siostry. 
Usłyszeliśmy dzwonek do drzwi, a po chwili już ktoś był w środku. 
- Wchodzę! Wiem, że mogę! - Piszczu... tego się można było spodziewać. - Cześć Kuba. Witaj Agata. 
Oliwka, wuja ma dla ciebie prezent. - dał małej dwie czekolady. 
- A ty swojego domu nie masz? - spytałem. 
- Przestań, Ewa wyjechała z małą na tydzień i nie ma kogo rozpieszczać. - zaśmiała się Agata. 
- A z resztą... Choć ze mną, muszę coś załatwić. 


-No, to co musisz załatwić? - spytał mój przyjaciel. 
- Idziemy do Mario. - oznajmiłem. - Muszę z nim pogadać. 
- Stop! Chyba domyślam się o co chodzi... 
- No i? 
- Nie idę z tobą. 
- Czemu? 
- Bo Irmina nie jest głupia. Zresztą ona ma 19 lat, i będzie wiedziała co robić. 
- No dobra. - powiedziałem. - Ale i tak musimy do niego iść. 
- Po co niby? 
- Myśl troszkę, jutro są przecież urodziny Marco. - zaśmiałem się. - No chodź, bez ciebie nie idę. 

Irmina


- Dziewczyny, świetnie, że przyjechałyście. - powiedziała Agata, gdy jadłyśmy kolację. 
- Też się cieszymy. - uśmiechnęła się Rita. 
- Ir, muszę ci powiedzieć, że Kuba od dwóch dni o niczym nie gadał. - zaśmiała się bratowa. - Pewnie już cała drużyna o was wie. 
- Ciociu, choć zobaczyć mój rysunek. - mała Oliwka przybiegła do mnie. 
- Już idę. - odsunęłam się od stołu i poszłam za małą. Na stoliku leżało pełno kredek i rysunek. 

- Śliczny, choć teraz pokażemy go mamusi i cioci Ricie. 
Po godzinie wróciłyśmy do naszego pokoju. Byłyśmy trochę zmęczone, więc od razu położyłyśmy się do łóżek.   




___________________________________

Dziękuje Wam za komentarze w imieniu swoim i współautorki. <3 
To znaczy dla nas bardzo wiele, przede wszystkim, że ktoś to czyta... :P
Mam nadzieje, że spodobał Wam się 2 rozdział . ;] 

Ps. Wiecie, że do mojej klasy chodzi Zlatan Ibrahimović... xD Tylko że pod postacią dziewczyny xD Nie no, wypisz wymaluj Zlatan xD

5 komentarzy:

  1. Yeach!!!
    kolejny zajebiaszczy rozdział...
    Trochę 'czkania' było...
    Ale jest!!! :D
    Weny i do następnego :D
    - lora ♥***☼

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno mnie tu nie było... :P
    Przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego... :C
    Ale nadrobiłam... i strasznie mi się podoba! :3
    Oby tak dalej! :D
    Czekam! :3

    OdpowiedzUsuń
  3. NONO, LASENCJE, LEEECI :D TRZECITRZECITRZECI! <3


    Zlatan - yummy xd nie nic, ona dobra nie jest xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohohoho, nowy rozdział ^^ Bardzo fajny :D
    Czekam na następny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ;D Czekam na nexta ;) Zapraszam rónwież do mnie na nowy rozdział: http://niebezciebie.blogspot.com/
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń