Rita
- Dziewczyny, dzisiaj zabieram was na trening. Co wy na to? - zaproponował Kuba.
- Nieee... - Irmina najwyraźniej nie mogła uwierzyć w jego słowa. Dla mnie było to bardzo zrozumiałe... Trening - jakiś wycisk.
Ja od razu postanowiłam się odezwać.
- Ja niestety nie mogę, zaraz wychodzę z kolegą na spacer.
- A ile to będzie trwać? - spytał Jakub.
- Bo ja wiem... do południa?
- No to o 15.00 czekacie tu w domu! - rozkazał gospodarz.
- Tak! - ucieszyła się Ir.
- Ale ja się raczej nie wyrobię.
- Ir! Pilnuj, żeby ona tu była! - rozkazał siostrze.
- Tak jest! - przyłożyła dwa palce do czoła, jak ten żołnierski zwyczaj.
- A jak cie nie będzie.. - zwrócił się w moją stronę. - to zapomnij o wypadach, bo na głowie będziesz miała cały ten dom i nie tylko.- zaśmiał się. - Po prostu chce żebyście przyszły. - powiedział ostatni raz i wyszedł z pomieszczenia.
- Słyszałaś?? Mam nadzieję, że nie będę cie musiała nigdzie szukać... - mrugnęła do mnie okiem.
- Tak, okej, będę. - zapewniłam ją. - A teraz życz mi powodzenia, bo idę z Carlosem na randkę. - zaśmiałam się.
- No ładnie... ty tu sobie randkujesz, a ja co mam robić? - udała oburzoną. - Dobra, coś wymyślę. - zaśmiała się. - Baw się dobrze. - ucałowała mnie i wyszłam.
*
-Hej. - uśmiechnęłam się z daleka, gdy zobaczyłam chłopaka.
- Witam ślicznotkę. - przywitał się całując mój policzek na co lekko się zarumieniłam.
- To co robimy? Mam czas do 14.00 co najwyżej. - potwierdziłam.
- No to nie wiem... Na co masz ochotę? - spytał z tym słodkim uśmiechem, w którym zakochałam się, kiedy ujrzałam go po raz pierwszy.
- Mi tam się podoba tu, gdzie jesteśmy... - odparłam.
- Spacerek?
- Z miłą chęcią. - w pewnym momencie poczułam, że nasze dłonie są splecione w jedno.
A to jest takie świetne uczucie... Już się czuję, jak byśmy byli parą od zawsze, na zawsze.
- Tak właściwie to do kiedy jesteś w Niemczech? - spytał.
- Do końca wakacji planujemy tu zostać. - odparłam trochę smutno, myśląc że ten związek może się nie udać, nie rozwinąć, bo jak na razie nie jesteśmy ze sobą, czego bardzo bym chciała.
'Być razem' a 'być razem na odległość' to dwie różne sprawy. Może być trudno...
-Ale czasem mnie odwiedzisz, prawda?
- Jasne!
- Kiedyś zabierzesz mnie do siebie to i ja od czasu do czasu wpadnę.
- Będzie mi miło. - odparłam wesoło.
Kolejne godziny zleciały bardzo szybko. Nim się obejrzałam trzeba było wracać, bo Jakub by mnie z domu wygnał pewnie.
*
Sama nie wiem... Co... mam na piłkarzy patrzeć, jak się 'rozgrzewają' czy coś...? Chciałabym popatrzeć, ale na kogoś innego. Fajnie byłoby, gdyby na miejscu tych piłkarzy był Carlos.
_______________________________________________
w końcu napisałam xD nie wiem, czy się podoba, bo nie miałam kompletnie weny... ;/ Ocenę zostawię Wam. :D
Dziękujemy z kolejną nominacje od Nuśka.;3 Dziękujemy ;*
1.Jak masz na imię?
Isabell Clearwater: Edyta
2.Ile masz lat?
Isabell Clearwater: 16
3.Ulubiony sportowiec?
Isabell Clearwater: to ja może kilku: Lionel Messi, Rafael Nadal, Justyna Kowalczyk, Simon Amman ;)
4.Ulubiony sport/sporty...
Isabell Clearwater: piłka nożna, siatkówka, sporty motorowe, sporty zimowe xD
5.Co robisz w wolnym czasie?
Isabell Clearwater: -
6.Czy uznajesz, że przyjaźń damsko- męska istnieje?
Isabell Clearwater: Tak
7.Wierzysz w prawdziwą miłość?
Isabell Clearwater: Hmm... tak.
8.Czego potrzeba na świecie?
Isabell Clearwater: nie wiem jak odpowiedzieć...
9.Marco Reus czy Mario Goetze?
Isabell Clearwater: Mario xD
10.Na jaki mecz byś się wybrał/wybrała i z kim?
Isabell Clearwater: Barcy z pweną Marleną i BvB z Love xD i Lecha z pewną Darią ;*
Isabell Clearwater
11.Co uważasz na temat decyzji Mario Goetze o przeniesieniu do Bayernu Monachium?
Isabell Clearwater: Nie będę się wypowiadać na ten temat.
Boski rozdział! ;) Szkoda, że Rita jest tak źle nastawiona do piłkarzy i treningów.. :c Mam nadzieję, że jej nastawienie się zmieni :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekeć nn ;3
Buziaki :**