Irmina
Po
obudzeniu podeszłam do okna i usiadłam na parapecie… Piękny dzień się
zapowiadał… Pewnie każdy by się z tego cieszył, ale przede mną
trudny dzień. Muszę iść do tego lekarza, przecież nic nie jest
pewne. Rita jest pewna ale ja nie.
Ale trzeba to zrobić tak, żeby Kuba się nie dowiedział.
Poproszę
Agatę o pomoc.
A
co jak to wszystko okaże się prawdą? Co ja wtedy zrobię?
Mario
nie wiem jak zareaguje…
A
Kuba…?
Jego
reakcji najbardziej się obawiam…
Mogę
też nic nikomu ( oprócz Agaty) nie mówić. Za niecały miesiąc
przecież wracamy z Ritą do Polski…
A
w tedy co?
Znów
nie wiem…
Dawid
może mi pomoże. Albo babcia…
-
Tak… Niedawno. – odpowiedziałam.
-
Wiesz już co zrobimy?
-Trzeba
iść do tego lekarza… Nic nie wiemy na 100 procent.
-
Tylko trzeba jakoś poszukać dobrego.
-
Poproszę Agatę o pomoc.
-
Powiesz jej?- spytała zaskoczona.
-
Jej tak. Ale spróbuje ją namówić żeby na razie nie mówiła nic
Kubie.
- Poradzisz sobie za wszystkim na pewno. - podeszła do mnie i przytuliła.
- Dziewczyny śniadanie!!- usłyszałyśmy głos Agaty.
Szybko
zeszłyśmy do kuchni.
-
A mój braciszek gdzie? – spytałam zauważając nieobecność
Jakuba.
-
Poszedł do Łukasza pomóc mu przy samochodzie… Pewnie wróci
wieczorem po treningu dopiero. – odpowiedziała.
Teraz...
Teraz mogę porozmawiać z Agatą. Lepszej okazji nie będę miała.
Po
zjedzonym śniadaniu postanowiłam zaczął rozmowę.
-
Aga... Możemy porozmawiać? – spytałam.
-
Oczywiście…
-
Oliwia chodź pójdziemy się pobawić… - Rita wzięła małą.
-
To o czym chcesz porozmawiać. – usiadła przy stole naprzeciwko
mnie.
-
Agata, bo ja chyba.. chyba jestem w ciąży… - powiedziałam
szybko.
-
Co?
-
Przez ostatnie dni niezbyt dobrze się czuje… Ciągle wymiotowałam…
Rita myśli że to może być to… Ale nie jestem pewna.
-
Musisz iść do lekarza. I to jak najszybciej.
-
I właśnie o to chodzi… Nie musisz iść ze mną, ale mogłabyś
mi podać adres jakiegoś dobrego ginekologa?
-Oczywiście…
Irmina, Powiedz mi jedno. Chciałabyś żeby to była prawda?
-
Nie wiem… Z jednej strony tak. A z drugiej boję się reakcji Kuby
i Mario jeśli wszystko się potwierdzi.
-
Kubą się nie martw ja się nim zajmę. – podeszła do mnie i
przytuliła - A z Mario na pewno się wszystko ułoży.
-
Dziękuję.
-
Nie masz za co. – odpowiedziała – Na mnie zawsze możesz liczyć.
Siedziałyśmy
z Ritą przed gabinetem.
-
Rita, boję się. –prawie zaczęłam płakać.
-
Ćśś.. Wszystko będzie dobrze… - Przyjaciółka objęła mnie.
-
Irmina Błaszczykowska..- usłyszałyśmy starszą kobietę.
-
Idź.. – powiedział Rita – ja tu poczekam…
Weszłam
do gabinetu.
-
Dzień dobry. – przywitała się kobieta.
-
I co? – od razu pobiegła do mnie Rita.
Podałam jej kawałek papieru i się rozpłakałam.
-
Ir, będziesz mamą. – powiedziała i przytuliła mnie co wywołało
jeszcze większy napływ łez.
-
Nie martw się… Masz mnie, Agatę, Kuba na pewno też będzie Cię
wspierał. Dasz radę.
-
Chodźmy do domu… Proszę. – powiedziałam szybko.
Wszyscy cieszyli się z tej wiadomości tj. wszyscy, którzy
wiedzieli (czyli Agata i Rita).
Siedziałam
na łóżku i oglądałam zdjęciu USG…
Nie
mogłam wierzyć w to co się wydarzyło w moim życiu przez ostatni
okres czasu.
Mamy
koniec lipca… Pod koniec maja tu przyjechałyśmy…
Jestem
w ok. 8 tygodniu ciąży… Według lekarki objawy pojawiły się trochę zbyt późno.. Ale na to wpływ mogło mieć kilka spraw...
Nigdy bym nie pomyślała, że coś takiego może się w moim życiu
wydarzyć.
- Wypij melisę. – Agata znalazła się obok mnie – Uspokoisz
się.
- Dziękuję. Kuba już wrócił?- spytałam.
- Tak. Siedzi na dole z małą.
- Powiesz mu?
- Nie. Lepiej jak sama to zrobisz.. – powiedziała – A gdzie
Rita?
- Szykuje się na randkę.
Nagle usłyszałyśmy dzwonek do drzwi.
- To pewnie Carlos. – moja przyjaciółka wybiegła z łazienki.
- Łap torebkę.
- Dzięki.
- Baw się dobrze . – powiedziała Agata i już za chwilę Rita
zbiegała do drzwi. – Porozmawiasz z Kubą?
- Tak. – zdecydowałam. – Ale jutro… Dzisiaj nie jestem na
siłach.
______________________________________________________________________
I mamy rozwiązanie pierwszej sprawy... Ciąża...Jak sobie z tym poradzi Irmina... Szczerze sama nie wiem xD Mam kilka pomysłów :]
Dziękujemy za wszystkie komentarze...
Oraz za nominację do "Versatile Blogger" od Kasia Nowak ;*
Zasady konkursu:
1.Podziękować nominującemu u niego na blogu.
2.Pokazać nagrodą "versatile Blogger" u siebie na blogu.
3.Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebię.
4.Nominować 8 blogów które na to zasługują.
5.Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Fakty o Mnie [ Isabelle]
1.Mam na imię Edyta
2. Jestem fanką Shakiry ( ;* )
3. Jestem twilighter.
4. Mam brata i siostrę i jeszcze przyrodnią siostrę xD
5. Irmina to imię, które wybrałam na bierzmowanie.
6. Od września zaczynam klasę 1 liceum humanistycznego.
7. Chcę pojechać na Camp Nou. [ Kto jedzie ze mną? ]
Fakty o Love BvB ♥ pojawią się później ;)
Nominacje:
1.http://brak-tchnienia.blogspot.com/
2.http://niebezciebie.blogspot.com/
3.http://bvb-ada-story.blogspot.com/
4.http://borussiadortmund9.blogspot.com/
5.http://lewy-go-away.blogspot.com/
6.http://life-is-sometimes-cruel.blogspot.com/
7.http://walcze-bo-warto.blogspot.com/
8.http://zagubionawswoimswiecie.blogspot.com/
I znów to samo 5 komentarzy = następny rozdział
Dziękujemy za wszystkie komentarze...
Oraz za nominację do "Versatile Blogger" od Kasia Nowak ;*
Zasady konkursu:
1.Podziękować nominującemu u niego na blogu.
2.Pokazać nagrodą "versatile Blogger" u siebie na blogu.
3.Ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebię.
4.Nominować 8 blogów które na to zasługują.
5.Poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Fakty o Mnie [ Isabelle]
1.Mam na imię Edyta
2. Jestem fanką Shakiry ( ;* )
3. Jestem twilighter.
4. Mam brata i siostrę i jeszcze przyrodnią siostrę xD
5. Irmina to imię, które wybrałam na bierzmowanie.
6. Od września zaczynam klasę 1 liceum humanistycznego.
7. Chcę pojechać na Camp Nou. [ Kto jedzie ze mną? ]
Fakty o Love BvB ♥ pojawią się później ;)
Nominacje:
1.http://brak-tchnienia.blogspot.com/
2.http://niebezciebie.blogspot.com/
3.http://bvb-ada-story.blogspot.com/
4.http://borussiadortmund9.blogspot.com/
5.http://lewy-go-away.blogspot.com/
6.http://life-is-sometimes-cruel.blogspot.com/
7.http://walcze-bo-warto.blogspot.com/
8.http://zagubionawswoimswiecie.blogspot.com/
I znów to samo 5 komentarzy = następny rozdział
P.S. Zapraszam na mojego bloga: http://czarodziejskie-miasto.blogspot.com/
Rozdział świetny i bardzo dziękuję za nominację :D
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńbardzo, a to bardzo, bardzo dziękuję za nominację <3
Pozdrawiam, Patrycja :*
Swietne ciekawe co bedzie z ciaza i jak zareaguje Jakub
OdpowiedzUsuńJejku, szkoda mi Irminy...-,-
OdpowiedzUsuńCiekawe jak Kubuś zareaguje na to, że jego młodsza siostra jest w ciąży :D
Czekam na następny i pozdrawiam :*
no robi się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńKubuś chyba nie zareaguje zbyt nerwowo nie?
~Lili
Rozdział świetny! *.* Hhyhyhyh i ciśnienie wzrasta. :D Jednak ciąża! Tak, na to stawiałam xD Oesssu, ciekawe jak Mario zareaguje :O A tym bardziej Kubuś! No, no to poszalałaś sobie Ir. Będziesz mamusią! <3 Sądzę, że będzie dobrą matką, a Mario.. Dobrym ojcem? Miejmy nadzieję, że tak i że wszystko jakoś się ułoży ^^ Trochę szkoda Irminy z powodu tego, że jest jeszcze młoda i mogłaby się wyszumieć, a teraz będzie przewijać pieluchy małemu bąblowi :/ No ale cóż.. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny, nie? :D
OdpowiedzUsuńHm, ciekawe jak tam randka z Carlosem ;o To mnie intryguje, ten dziwny chłopak -.-
Z niecierpliwością czekam na nexta :3
Dziękuję ci bardzo za nominację do Versatile Blogger ;** Nie spodziewałam się tego ;O
Buziaczki ;**
A jednak ciąża :) Ciekawe jak Irmina sobie z tym poradzi. No i jeszcze pozostaje reakcja ojca dziecka i Kuby. Kubą w sumie bym się nie martwiła :D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny rozdział :)
Pozdrawiam