30 października 2013

Rozdział 18 "Gdzie zgubiłaś ukochanego?"

~3 miesiące później~

Irmina


-Kochanie, obudź się. -szturchałam chłopaka.
Tak, znalazłam kogoś. Znajomy. W pewnym momencie zaczęliśmy spędzać ze sobą dużo czasu i częściej się widywać a potem to już samo się potoczyło
-Ale mi tu wygodnie- przeciągnął się.
-Mi tez ale za półtora godziny Kuba wraca.
-Oj to trzeba się podnosić. - odwrócił się w moja stronę. - Wiesz że jesteś piękna?
-Przesadzasz. Już wyglądam jak słoń a co będzie w 9 miesiącu.
-Ładnie ci y tym brzuszkiem. - pocałował mnie- Nawet bardzo.
- Ale nie przeszkadza ci, że twoja dziewczyna zaciążyła się wcześniej z innym?
-Przecież wszyscy wiemy jak to było.  - położył rękę na moim brzuchu. - Kocham cię i to dziecko też będę kochał.
 Gdy już wydostańmy się z łóżka pożegnałam się z chłopakiem. i udałam się do kuchni. Siedziała już tam Rita.
- Dzień dobry! - wykrzyknęłam.
- Hej. Gzie zgubiłaś ukochanego?
- Poszedł. Kuba i Aga za godzinę wracają.
-Wiec to tak. Kota nie ma., myszy harcują. - zaśmiała się.
- Nie udawaj świętej nie było cie w nocy wiec opowiadaj.
-Młoda, nie jesteś zbyt ciekawska?
- Nie nie jestem.
Rita była u Marco. świetna z nich para. Reus świata poza moja przyjaciółką nie widzi, a ona jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek.

-Jesteśmy! - usłyszałyśmy głos mojego brata. Dwa dni temu zabrał Agatę i Oliwie do DisneyLandu.
- Jak było? - spytałam.
-Super! - krzyknęła mała - Mamy dla ciebie prezent ciociu.
-Ciekawe jaki... - uśmiechnęłam się.
Oliwka podbiegła do Agaty, która podała jej maskotkę.
- Kaczor Donald, serio? - spojrzałam na brata a Rita wybuchnęła śmiechem.
- No chyba już się go nie boisz?
- Nie ale zapamiętam to sobie Kubusiu...


Godzinę później Rita wyszła (wiadomo gdzie),a u nas pojawił się mój Mats (ta dam xDD).  Oczywiście Kuba nie wiedział, ze był tu on już wcześniej.
- Co tu taj wesoło? - spytał siadając obok mnie na kanapie.
- Wspominamy stare czasy.
- O to ja chętnie posłucham.
-Nie! - zaprotestowałem - Kubuś spróbujesz powiedzieć choćby słowo.
- Przecież to żarty.
I tak przez 40 minut słuchałam jak Kuba opowiada różne historie. M.in. o tym jak bałam sie Kaczora Donalda.
W końcu postanowiłam pójść do swojego pokoju. Sprawdziłam kilka spraw na tablecie i zasnęłam.


Zaczęłam powoli otwierać oczy. Obok leżał Mats.
- Już wam sie znudziło obgadywanie mnie?Co jeszcze powiedział co mój brat?
- Nic pokazał tylko kilka zdjęć.
- Jakich zdjęć?
- A tych. - trzymał w dłoniach kilka fotografii.
- Zabije. Zabije. - mruknęłam po polsku.
- Słodki maluch z ciebie był. Tym bardziej cały w czekoladzie. - zaśmiał sie - I nadal słodko wyglądasz jak spisz.
- I nadal nie lubię jak słodzisz.

_________________________________________________________________________
I jak. Podoba się?
Spodziewałyście się, że Ir będzie z Mats'em?
Jak nie to o kim myślałyście?
Tylko mnie nie zabijcie!

P.S. wrazie co to czas akcji to końcówka listopada xD

P.P.S przepraszam, że bez zdjęć xD brak czasu ;(

8 komentarzy:

  1. Ale ja chciałam żeby ona była z Mario... :( -,-

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też bym wolała żeby była z Mario ;( ;*

    a co do rozdziału to fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram poprzedniczki. ;> Ale w sumie fajnie, bo nie jest tak przewidywalnie. ;> Tylko czemu tak nagle Mats?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo szczerze? Nie spodziewałam się ;) Jakby się tak zastanowić to w sumie Mats też jest fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha.xD Ale zdziwienie.=)
    Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.^^
    Czekam na next.=O

    OdpowiedzUsuń
  6. Łohohohohohohoh, nie spodziewałam się :D Ale ja i tak wiem, że ty ją z Mario jeszcze połączysz ... tak jak Ritę z moim kochanym Marco ♥
    Weny ! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ona jest z Matsem z Boriussi

    OdpowiedzUsuń
  8. O.o świetny rozdział :P Masz talent :8 http://walczoniego.blogspot.com Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń